wtorek, 5 lutego 2013

Część 7.

Weszliście do jego pokoju, a tam wielkie, małżeńskie i świeżo pościelone łóżko. Całe było pokryte płatkami róż i naokoło stały świece. Jakby chłopaki czytali Wam w myślach. Byłaś zadowolona z tego co zrobili. Każdy dostał od Ciebie buziaka za kawał dobrej roboty, którą zrobili. Gdy to robiłaś Dean się uśmiechał.
K: To teraz my się zwijamy, a Ty [t.i] się rozpakuj. Oczywiście Dean Ci pomoże, a my idziemy na piwo. Trzymajcie się!
Po tych słowach cała trójka zeszła po schodach, słychać było zamykające się drzwi. Bardzo ucieszył Was ten fakt. Posłaliście sobie figlarne uśmieszki. Doskonale wiedziałaś co ma na myśli, więc zmiażdżyłaś jego usta pocałunkiem. Był z tego powodu bardzo zadowolony, bo od dawna chcieliście to zrobić. Miałaś taką chcicę, że aż dosłownie zerwałaś z Deana koszulkę. Podobało mu się to. Zdjął z Ciebie bluzkę i zaczął całować Cię po szyi. Co kawałek zasysał i przygryzał Twoją skórę. Po chwili pojawiły się fioletowe ślady. Zostawił po sobie pamiątkę. Miejmy nadzieję, że chłopaki tego nie zauważą. Swoimi pocałunkami zaczął zjeżdżać coraz niżej. Dotarł do Twojego stanika. Dobrał się do niego zębami. Udało mu się go jakoś rozpiąć. Pocałował Cię w kark co Cię rozluźniło. Po chwili przejechałaś językiem po jego linii V. Spojrzałaś mu w oczy dziwkarskim wzrokiem. Podnieciło go to. Zaczęłaś ściągać z niego jego ciasne, obcisłe spodnie. Po chwili Ci się udało. Zauważyłaś wybrzuszenie na jego bokserkach. Przejechałaś językiem po tym wybrzuszeniu co podnieciło go jeszcze bardziej. Rozerwałaś tym samym zrywając z niego jego białe bokserki od Calvina Kleina i wzięłaś jego przyjaciela do ust. Zaczęłaś mocno ssać. Dean wydawał z siebie gardłowe jęki. Ucieszyło Cię to. Ssałaś i ssałaś, ale nie pozwoliłaś swojemu kochankowi dojść. Gdy wyjęłaś go z ust zaczęłaś jeździć naokoło go palcem. Po chwili zauważyłaś, że masz jeszcze na sobie majtki.Dean też to zauważył, złapał Cię za tyłek i rozerwał siłą Twoje seksowne, koronkowe figi. Delikatnie w Ciebie wszedł. Wykonywał miarowe i delikatnie pchnięcia. Podobało Ci się to. Po chwili zaczął pchać mocno i chaotycznie. Bolało Cię to, ale nie dawałaś tego po sobie poznać. Po chwili ogarnęło Cię przyjazne ciepło. Doszłaś po raz pierwszy w życiu. Zaczęłaś jęczeć i krzyczeć.Po chwili Twój chłopak do Ciebie dołączył. Oboje byliście spełnieni. Wasza miłość została przypieczętowana grzechem (lol, pisane na religii xd). Chłopak powoli z Ciebie wyszedł. Zaczęłaś penetrować językiem jego kaloryfer xd Po chwili wpadłaś na pomysł. Zrolowałaś swoją koszulkę i zaczęłaś traktować nią Deana po tyłku. Dean zrozumiał o co Ci chodzi i zaczął robić to samo Tobie.  Bolało Cię to, bo miał dużo siły, ale tego chciałaś. Oboje byliście spełnieni. Wasz pierwszy raz się udał. Położyliście się na łóżku. Wtuliłaś się w jego nagi tors.
Ty: Dean kocham Cię.
D: Też Cię kocham moja bogini seksu.
Znowu w Ciebie wszedł. gdy zaczęłaś jęczeć pomiędzy Twoimi jękami dało się usłyszeć trzask drzwi. Chłopaki wrócili. Szybko poleciałaś pod prysznic. Dean szybko ubrał spodnie i zaczął sprzątać resztki Waszych ubrań walających się po całym pokoju. Kieran wszedł do pokoju. Dean nie zdążył sprzątnąć kawałka Twoich majtek.
K: O! Bracie! Widzę, że było ostro! No opowiedz jaka ona jest w łóżku!
D: Niesamowita. Całkiem inna [t.i]. Taka brutalna i nieobliczalna. Kocham ją.
K: Widzę bracie, że jesteś zakochany po uszy.
D: A żebyś wiedział Kieran, żebyś wiedział.







Chujowe, chujowe, chujowe. Nie wyszło mi. Proszę o wyrozumiałość, bo to mój debiut xd Piszcie co sądzicie, szczerze! Wszelkie uwagi wezmę sobie do serca. Piszcie na tt- @Domia_Skywalker. 10 komentarzy i 8.

14 komentarzy:

  1. Chujowe ?! no chyba cie trzasne bardzo mi sie podobało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się z Maddie. Ja ci dam chujowe zaraz, to będziesz widzieć . no . :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ale tak bez zabezpieczenia??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahha bez xd kto by sie tam tym przejmował xd

      Usuń
  4. e tam z deanem bym mogla miec dziecko haha:D

    OdpowiedzUsuń
  5. jak to miło być 10 komentarzem :D . rozdział mnie rozwalił, jest tak zajebisty że przeczytałam parę razy ^^ . tylko troche sie martwię co może sie stać jak oni tak bez zabezpieczenia xD . ale to już zależy od ciebie i twoich jak zawsze boskich pomysłów <3 . weny kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ale blog już jest skończony xd tylko przepisać, ale następną część dodam jutro, bo jak bd dodawać 2 dziennie to się za szybko skończy ;( wybaczycie mi chyba nie? ;)

      Usuń
    2. juz jest prawie jutro:D chcemy teraz!

      Usuń
  6. powinnaś bardziej wierzyć w siebie ;) piszesz cudnie! <3 zajebisty rozdział :D następny możesz dodać jeszcze dzisiaj :D nikt się nie obrazi ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam nadzieje ze jak skonczysz to to zaczniesz pisac nowe opowiadanie bo sie zdenerwuje :P

    OdpowiedzUsuń