sobota, 2 lutego 2013

Część 6.

Dean obudził Cię buziakiem, bo za kilka godzin musieliście jechać na lotnisko. Wstaliście i posprzątaliście po sobie. Zeszliśćie do kuchni coś zjeść. Dean posiadził Cię na blat kuchenny i pocałował. Kazał Ci siedzieć, bo chciał się wykazać swoimi umiejętnościami kulinarnymi i zrobić Ci śniadanie. Zrobiłaś jak kazał. Siedziałaś na blacie nucąc piosenkę zespołu Twojego chłopaka. Dean to usłyszał i się uśmiechnął. Zrobił śniadanie. Siedliście do stołu.
Ty: Kocham Cię. Jesteś ideałem.- dałaś mu buziaka.
D: Też Cię kocham moja księżniczko.
Zjedliście, oddaliście klucze starszej Pani i zadzwoniliście po taksówkę. Dean zapakował walizkę do bagażnika. Zamykając drzwi od taksówki zaczęłaś płakać. Jedziecie na lotnisko.
Ty: Nie mogę uwierzyć, że ojciec mógł mi zrobić cos takiego.
D: Kocham Cię.
Ty: Mieliśmy jechać do [i.t.bff]! Całkowicie o tym zapomniałam! Zaraz do niej zadzwonię, przeproszę i wyjaśnię jej wszystko mnie więcej.
[i.t.bff] zrozumiała. Obiecałaś jej, że przyjedzie do Ciebie na wakacje, chociaż dalej nie wie o tym, że będziesz mieszkać z chłopakami z ROOM 94 i Dean jest Twoim chłopakiem. Dojechaliście. Ledwo zdążyliście przed końcem odprawy. Samolot za godzinę. Poszliście na jakieś zakupy. Dean chciał kupić trochę polskiej wódki, ponieważ bardzo im zasmakowała. Pierwszy raz w życiu będziesz lecieć samolotem. Boisz się, ale Dean jest przy Tobie. Masz cudownego chłopaka. Nawet zapomniałaś już, że to Dean Lemon z ROOM 94. Teraz jest Twój. Dean zrobił zakupy, samolot podjechał. Wsiadamy. Żołądek masz w gardle. Boisz się. Zaczynasz płakać. Zostawiasz  całe swoje życie z dnia na dzień i lecisz do Londynu. Dean Cię przytulił. Samolot wystartował. Poczułaś ogromną ulgę. Zaczynasz nowe życie u boku swojego ukochanego. W Londynie. Pójdziesz do szkoły. Spełnią się Twoje marzenia.
D: Chłopaki wyjadą po nas na lotnisko.
Ty: Kiedy Ty im zdążyłeś wszystko powiedzieć?
D: Jak spałaś zadzwoniłem do nich i powiedziałem, żeby posprzątali, bo się wprowadzasz. Ucieszyli się.
To było ostatnie co usłyszałaś, bo usnęłaś. Latanie Ci nie służy. Dean obudził Cię dopiero, gdy podchodziliście do lądowania. Obudziłaś się z uśmiechem na twarzy, gdyż zawsze marzyłaś, żeby odwiedzić Londyn, a teraz będziesz tam mieszkać.Chłopaki czekali na Was na lotnisku. Przywitali Cię uściskami i buziakami jakbyś była ich dobrą znajomą. Trochę Cię to zdziwiło, ale było to bardzo miłe.
K: Hej [t.i], mam nadzieję, że nie uciekniesz od nas po pierwszej dobie. Haha.
Ty: Mówiąc szczerze też mam taką nadzieję haha. Macie jakieś plany na wieczór?- zapytałaś, bo wiedziałaś, że chłopaki lubią imprezować.
Kit: Planów nie mamy, ale mamy dla Was niespodziankę.
D: Już się boję co znowu wymyśliliście haha.
Zapakowaliście walizkę do jeepa Kierana i ruszyliście. Byłaś bardzo szczęśliwa. Przez całą drogę Dean obejmował Cię ramieniem. Chyba był dumny, że ma tak wspaniałą dziewczynę. Gdy auto stanęło Twoim oczom ukazał się skromny, piętrowy domek z pięknym ogrodem.
Ty: Jak tu pięknie!
D: Specjalnie posprzątali, bo wiedzieli, że przyjedziesz. Nie chciałabyś widzieć ogrodu po jakiejś imprezie. haha.
Chłopaki pomogli zanieść bagaż na piętro. Zwolnili Ci nawet dwie półki w łazience, bo domyślali się, że masz dużo kosmetyków. W pewnym momencie odezwał się Sean.
S: Chodźcie zobaczyć Waszą sypialnię!
D: Waszą? Co się stało z moim pokojem?!
Kit: Nic. Tylko małe przemeblowanie. Nie bój się. Twoje maleństwa są całe.
Dean odetchnął z ulgą.
Ty: Twoje maleństwa?- zdziwiłaś się.
K: Jego bębny. Ta perkusja jest jego największą miłością. Oczywiście poza Tobą [t.i]/
Odetchnęłaś z ulgą. Już się bałaś, że będziesz zazdrosna o jego perkusję. Haha.
D: Dzięki Kieran.
Dałaś mu buziaka. Od razu się rozchmurzył. Weszliście do jego pokoju...






Część 6 gotowa! Mam nadzieję, że nie zawaliłam tak jak z 5. Jakieś krótkie chyba wyszło ;) przepraszam za wszelkiego rodzaju błędy. jeśli chcecie być informowani o nextach to piszcie @Domia_Skywalker. 10 komentarzy i 7. Wszelkie uwagi mile widziane. Biorę sobie je wszystkie do serca. Dziękuję za prawie 700 wyświetleń!

10 komentarzy:

  1. mi tam się podoba jak piszesz xxx ;) lubię czytać tego bloga ^^ czekam na nexta :3

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma żadnych zastrzeżeń, po prostu świetnie *.* . niech już będzie to 10 komentarzy! xdd

    OdpowiedzUsuń
  3. ejj bez ociagania co to 10 komentarzy :P czesc swietna i chce juz nastepna <3

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ciekawy pomysł i bardzo mi się podoba :) też najbardziej lubię Deana! pozdrawiam xxx

    www.alwaysgleamofhope.blogspot.com
    www.unusual-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny, uwielbiam Twojego bloga. Niech już będzie te 10 komentarzy, bo chcę nexta :) xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Weź no daj już nowy no ! Bo jak nie to Ci zrobię takiego spama że w 1 minute będziesz miała te 10 komentarzy ! xd

    OdpowiedzUsuń
  7. prosze bardzo. masz.

    OdpowiedzUsuń
  8. komentarzy c;

    OdpowiedzUsuń